Jak rozmawiać o podwyżce | Część 1 - Ona dla Niej

Nie wiesz jaka usługa dla Ciebie? Pomogę wybrać najlepszą - zadzwoń! 504 001 295

Renata Szatecka Konsultacje CV

Jak rozmawiać o podwyżce | Część 1

Opublikowany
Warning: Undefined variable $datestyleprint in /home/klient.dhosting.pl/kszatecki/onadlaniej.pl/public_html/wp-content/themes/FoundationPress-master-clean/FoundationPress-master/single.php on line 11
03 maj 2021

To był jeden z tych pięknych, słonecznych dni w stolicy.
Magda skończyła wszystkie egzaminy na studiach, więc mogła zacząć w pełni korzystać z pogody i słońca, które tego dnia grzało jej policzki gdy wybierała się do pracy.
To był wyjątkowy dzień, ponieważ Magda właśnie obchodziła pierwszy rok stażu w agencji reklamowej!Jak co dzień rano ubrała się w zacnym stylu „smart casual” i z wielką strategią w głowie pognała do biura z celem wywalczenia podwyżki. Musicie teraz sobie wyobrazić Magdę przez ten cały tydzień przed dniem „W”. Codziennie wieczorem w przerwie między ostatnimi egzaminami, dopracowywała sobie mapę ze scenariuszem jak ta rozmowa może się potoczyć. Rozpisała sobie nawet odpowiedzi na pytania, które mogłyby paść. Na pamięć wykuła wszystkie argumenty. Przygotowanie – poziom 120%. Więc gdy już poprosiła w korytarzu o rozmowę managerkę, a ta powiedziała, że ma „akurat 5 minut” i wspólnie usiadły w pięknej salce konferencyjnej a ona zapytała „o czym chciałabyś pogadać?”…

 

Wyszła z tego taka dyskusja:
Magda: Chciałabym Cię prosić o podwyżkę. Właśnie minął rok mojej pracy i wiesz, sporo udało się zdziałać w tym roku…- Magdzie zaschło w ustach, a ręce zaczęły się pocić pomimo klimatyzacji na 18 stopniach
Manager: Rozumiem…- westchnęła managerka ze średnio zadowoloną miną – wiesz, zaczynamy okres wakacyjny, zaczyna się sezon ogórkowy. To może być trudny moment na podwyżkę. Wiem, że bardzo się starasz, mocno to doceniam, ale wróćmy do rozmowy za pół roku ok? wtedy będzie prościej. Poziom, który reprezentujesz jest naprawdę wybitny, myślę że wiele osób mogłoby brać z Ciebie przykład. Mogę zagwarantować Ci nowy projekt, jeśli się sprawdzisz, pogadamy o podwyżce. Ok?
Magda: Jasne, fajnie. dzięki.
KONIEC. tej smutnej historii o podwyżce.

Brzmi znajomo?

Czy Ty też to czujesz? To wrażenie, jakbyś już gdzieś była świadkiem podobnej dyskusji i w sumie to sama kiedyś byłaś (albo nadal jesteś) Magdą? Jeśli czujesz się źle, bo Twoje rozmowy o kasie wyglądały podobnie i zawsze czułaś jakbyś szła na stracenie, to nie martw się, pocieszę Cię. Ponad połowa pracowników nigdy nie „prosiła” szefa o więcej pieniędzy. Ludzie wolą zmienić pracę niż „płaszczyć się” przed szefem i „wychwalać się”. Daję te słowa w cudzysłowie, ponieważ uważam, że dyskusja o podwyżce nigdy nie powinna być traktowana jako płaszczenie się i proszenie. To po prostu negocjacje i dyskusja na temat wartości wykonywanej przez nas pracy.

 

Ale wiecie co wkurza mnie jeszcze bardziej? Porównując kobiety do mężczyzn, to ta pierwsza grupa negocjuje 2,5 raza rzadziej od drugiej * (Linda Babock i Sara Lschver, Women Don’s Ask: The High Cost of Avoiding Negotaions and Positive Strategies for Change). Czujecie to? Kobiety nie chcą o tym rozmawiać i w badaniach porównują to do spotkania z dentystą…
Dlatego dziś chciałabym zawalczyć z Wami o te pieniądze i pomóc w przygotowaniu do rozmowy na temat Waszej podwyżki.

#Konsultacja indywidualna

Potrzebujesz pomocy, aby skutecznie budować swoją karierę, awansować czy też chciałabyś zmienić pracę? Mogę Ci w tym pomóc. Umów się na dedykowaną konsultację indywidualną

Konsultacja indywidualna 60-minutowa – 296 PLN

Umów się na konsultację indywidualną

Zacznijmy od analizy sytuacji Magdy

Po pierwsze – Magda nie uprzedziła swojej managerki, że chce z nią porozmawiać. Pytanie na korytarzu „czy znajdziesz teraz/ dziś czas” to nie uprzedzenie. Gdy manager ma spotkania od 9 do 17 non stop, w ciągu tych 5 minut więcej czasu pomyśli jak bardzo musi do łazienki, a nie może, bo poświęca czas na rozmowę z Tobą. Magda powinna to zrobić przynajmniej dzień wcześniej
Po drugie – Magda nie powinna zgadzać się na rozmowę, na którą manager może poświęcić 5 minut. Taka rozmowa jest w 90% skazana na niepowodzenie, bo daje jedynie możliwość zadania pytania, ale nie ma szansy wejść w dyskusję.
Co więc robimy?
Odzywamy się do przełożonego tydzień przed i informujemy, że chcemy się spotkać na 30 minut. Manager na pewno zapyta w jakiej sprawie, więc warto tu zagaić o temat dalszej ścieżki kariery i rozwoju w organizacji, innymi słowy chcesz pogadać o dalszych planach na Twoją przyszłość. Innym dobrym momentem jest zakończenie projektu i prośba o spotkanie feedbackowe – manager doceni, że chcesz się dowiedzieć jakie elementy chcesz mocniej rozwinąć i nad którymi popracować.

Kolejny element to przygotowanie

Możemy założyć, że Magda przygotowała się do tego etapu, choć nie mieliśmy szansy dowiedzieć się na jakim poziomie. Jej początek na pewno był zły. Dlaczego?
W dyskusjach o podwyżkę nie używa się argumentu dotyczącego czasu. Nie używamy sformułowań „to kolejny rok kiedy nie dostałam podwyżki”, „minęły już 2 lata” – i co z tego? Czy czas pracy ma gwarantować podwyżkę? Z perspektywy managera nie – dla niego liczy się efekt, który przynosisz. A nagroda lojalnościowa za czas, który spędziłaś w firmie może być tylko niezależnym benefitem pracowniczym. Dodatkowo takie sformułowania są nacechowane negatywnie – nie idźmy rozmawiać o podwyżce „na smutasa” Kolejny element to argumenty nic nie mówiące czyli u Magdy to „sporo udało się zdziałać”. Co tak naprawdę znaczy sporo? Dla każdego to co innego, a dla managera w takiej sytuacji wszystko i nic.
*To co jeszcze różni kobiety od mężczyzn to kobiety często wykorzystują argumenty emocjonalne, a mężczyźni racjonalne. Dobrym przykładem jest tu Magda, ale także stwierdzenia, że „ta podwyżka mi się należy” (w ten sposób okazujesz roszczeniowość), „wiem, że ktoś zarabia więcej w tej firmie” (manager pomyśli i co z tego, może sobie na to zapracował, a Ty nie?), „mam ostatnio tyle wydatków” (to samo – i co mnie to interesuje?).
Mężczyźni częściej przychodzą z konkretem, liczbami, danymi, którymi sypią z rękawa bez przerwy (nie mówię, że kobiety nie, po prostu robią to rzadziej).
Przechodzimy do argumentacji.

Jeśli jesteś niecierpliwa, zapraszam Cię do lektury mojego eBooka „Wynegocjuj swoją podwyżkę, który w dniu samej premiery został zakupiony przez ponad 100 osób!

Czytaj dalej

Przeczytaj ciąg dalszy. Kliknij Tutaj!

Dowiedz się jakiej argumentacji użyć, aby zmaksymalizować szansę otrzymania podwyżki.

>>>

Dołącz do zamkniętej grupy na FB "Kariera na własnych zasadach"

Zależy Ci na pracy w miejscu, gdzie czujesz satysfakcję z wykonywanych zadań i jesteś doceniana? A może podjęłaś decyzję o zmianie pracy, ale nie wiesz, jak napisać CV, zbudować pewność siebie i przekonać rekrutera? Dołacz do zamkniętej grupy na FB "Kariera na własnych zasadach" i sama kreuj okazje zawodowe!

    Zostaw komentarz

    Zostaw odpowiedź

    Copyright 2023 Onadlaniej.pl | Polityka prywatności