Pracujemy, bo chcemy zarabiać pieniądze, mieć zapewnione poczucie bezpieczeństwa, a także ponieważ nasza praca może być naszą pasją. Powodów jest wiele, ale ostatecznie wszystkim nam zależy na godnym życiu, a tym samym satysfakcjonującym wynagrodzeniu.
Bardzo ważnym, a nadal mało docenianym elementem jest świadome budowanie swojego wizerunku marki osobistej. Czy usłyszałaś kiedyś w swoim życiu „jesteś za mało widoczna w organizacji”? Widoczność jest bezpośrednio powiązana ze świadomym budowaniem swojego wizerunku.
Zazwyczaj pierwsze co słyszę na swoich szkoleniach to stwierdzenie, że tym zadaniem powinni zajmować się tylko managerowie. To oni mają reprezentować zespół, chodzić na ważne spotkania, tworzyć prezentacje.
Czy jest to słuszny kierunek?
Po pierwsze, każdy z nas ma swoją markę. Nawet Ty idąc do przedszkola i rozrabiając lub grzecznie się bawiąc pracowałeś/aś na swój wizerunek wśród przedszkolanek oraz innych dzieci.
Prawda jest taka, że nie zmienimy tego czy ją posiadamy czy nie (bo posiadamy), jednak możemy mieć wpływ na jej świadome zarządzanie.
Po drugie, często mylnie uważamy, że aby mieć świetnie zbudowaną markę musimy mieć do tego agenta, jak co najmniej światowej sławy aktor lub być ekstrawertykami, którzy będą chcieli pokazywać się na wystąpieniach.
Marka powinna być budowana w zgodzie z nami, więc silenie się na wystąpienia publiczne gdy tego nie znosimy, może nam tylko zaszkodzić.
Jednak nadal warto zastanowić się jak możemy budować się w organizacji lub jako przedsiębiorcy aby być lepiej zauważanym, czy kojarzonym z naszą ekspertyzą. Ostatecznie firma i decyzje nie kończą się na naszym managerze, a inne osoby też mają wpływ na to, jakie możliwości pojawiają się na naszym horyzoncie.
Co możesz już teraz zrobić aby budować swoją markę osobistą?
Spis treści artykułu:
Dziel się wiedzą.
Organizuj spotkania z własnej inicjatywy gdzie podzielisz się wnioskami z ostatniego projektu, które mogą przydać się innemu zespołowi. Robisz świetne prezentacje w Power Poincie? Opowiedz innym co jest Twoim kluczem do sukcesu.
Ważne jest pokazywanie, że zależy Ci tak samo na swoim rozwoju, jak i na rozwoju innych. To zawsze jest doceniane przez pracodawców, ale także klientów, którym ostatecznie chcesz sprzedać usługę.
Wiele osób obawia się, że w ten sposób odda cały swój know how za darmo i przez to nie będą już potrzebni. Dziel się wiedzą w sposób umiejętny – nie musisz od razu produkować 20 ebooków do darmowej dystrybucji. Poza tym, zapewniam Cię, że ciężko jest przekazać całe swoje doświadczenie w jednej czy dwóch prezentacjach.
Staraj się aby wiedza „wędrowała” z Tobą. W praktyce oznacza to prowadzenie szkoleń czy warsztatów z omawianego tematu zamiast produkcji prezentacji, którą można rozesłać po firmie. W ten sposób prezentacja zacznie żyć swoim życiem, a Ty niekoniecznie będziesz z nią kojarzona.
Bierz udział w zewnętrznych wydarzeniach i mów o tym wewnątrz organizacji.
Nie musisz od razu występować w nich jako prelegent. Często jest to jedna z kluczowych obaw osób, które pojawiają się na konsultacjach i nie wiedzą od czego zacząć, ale też boją się występów publicznych. Sama Twoja obecność na wydarzeniach, bycie na bieżąco z trendami i mówienie o tym, czego się dowiedziałaś jest wartością tak samo dla firmy jak i odbiorcy. W ten sposób pokazujesz, że chcesz dzielić się nowinkami i inspirować innych. Inną ważna kwestią jest oszczędność czasu drugiej osoby. Dzięki Twojej obecności na wydarzeniu, ona dostaje najciekawsze smaczki w pigułce.
Osoby, które postępują w ten sposób, bardzo szybko są kojarzeni ze swoim zaangażowaniem. Ludzie chcą ich obserwować na LinkedInie, wiedzieć na jaki eventy się wybierają i jakie polecają.
Bierz udział w spotkaniach organizowanych poza zespołem.
Zgłaszaj się jako dodatkowy konsultant w projektach w których możesz pomóc swoją wiedzą. I nie chodzi tutaj o operacyjny udział w projekcie, który sprawi że nie będziesz mieć czasu na swoje tematy. Pokaż, że chcesz pomóc koncepcyjnie i możesz coś zasugerować. Zgłaszaj się tam gdzie realnie możesz pomóc. W innym przypadku może się okazać, że docenią Twój zapał do pracy, ale już mniej – realny wkład.
Korzyści z takiego działania jest wiele. Przede wszystkim poznajesz innych ludzi, którzy mogą mieć wpływ na Twoją karierę. Po drugie, stajesz się bardziej rozpoznawalny i kojarzony ze swoją ekspertyzą. Po trzecie, zdobywasz doświadczenie we współpracy z różnymi interesariuszami i projektami. Takie działanie wpłynie nie tylko na Twój wizerunek, ale portfolio.
Buduj swoją markę na LinkedIn
Zacznij od wypełnienia profilu oraz zbudowania sieci kontaktów. Skup się na osobach z tej samej branży, ale nie tylko z Twojej firmy. Zaproś osoby, które są wyżej w hierarchii i kiedyś mogą być Twoimi przełożonymi.
Zacznij obserwować inne osoby i udzielać się swoimi komentarzami. Pokaż swoją perspektywę i nie bój się publikować własnych wpisów. Bardzo szybko zobaczysz, że na zewnątrz organizacji (lub Twojej firmy) jest wiele osób, którym pomagasz i które to wsparcie docenią.
Oprócz budowania relacji poza strukturami firmy, możesz być naturalnym ambasadorem organizacji, co przekłada się na jej wizerunek oraz wyniki – to świetny argument aby porozmawiać z pracodawcą o podwyżce!
Każde z tych działań przynosi efekty. Jednak jak to zwykle bywa, potrzeba cierpliwości i systematyczności w swoich działaniach aby zbudować świadomość, że zajmujemy się danym tematem.
Zastanów się co możesz zrobić już teraz i zacznij działać.
Powodzenia!
Budowanie wizerunku wymaga wysiłku, systematyczności i ODWAGI. Większość osób boi się oceny i jak inni zareagują na taką zmianę. Moja rada to Jeśli się nie spróbuje, to się nie zobaczy;) a poza tym możemy tylko zyskać
Podobną radę otrzymałam od swojego managera i cieszę się, że mi to powiedział. Później jeśli pojawiała się możliwość prezentowania na konferencji (jako uczestnik, nie prelegent) to ludzie pytali mnie czy chcę pójść, ponieważ kojarzyli mnie z tematem. Więc moja opinia – tak, to działa;)